Strona główna › Rozmowy › Public Forum › Warsztaty z ekspertami 2022
-
Warsztaty z ekspertami 2022
Posted by Agata on 10 marca 2022 na 10:00Zachęcamy tutaj do dzielenia się 🙂
Anonimowy Odpowiedział 2 lata, 8 miesięcy temu 5 Członkowie · 6 Odpowiedzi -
6 Odpowiedzi
-
No to mam dzisiaj pospane, a miałem się położyć wcześniej 😀
Pragnę się jednak gorąco z Wami podzielić tym, co się dzisiaj stało, co czuję, co myślę i co usłyszałem. Nim to zrobię, muszę wcześniej opowiedzieć coś z mojej młodości: 25 lat temu zakochałem się w pewnej młodej kobiecie. Była to pierwsza odwzajemniona miłość, jakiej doświadczyłem. Stan ten charakteryzował się tym, że byłem zdolny do rzeczy absolutnie niemożliwych a serce moje generowało tyle energii, ile nie potrafi wykrzesać największa elektrownia atomowa. Pracowałem wtedy fizycznie na torach, jako monter; praca bardzo ciężka i wyczerpująca fizycznie a ja w tym miłosnym uniesieniu po pracy wręcz lewitowałem nad ziemia, byle jak najszybciej dotrzeć do domu, odświeżyć się i biegiem do ukochanej…….
….dzisiaj, po 25 latach poczułem tą samą miłość, tylko już nie do kobiety a do samego Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Powód? Wdzięczność za Jego Miłość!!!
W ostatnie wakacje pewna siostra w Chrystusie powiedziała mi: Rafał, obserwuję cię i widzę, jakie niesamowite umiejętności masz; dlaczego ich nie wykorzystujesz dla Królestwa Bożego? Nie zakopuj talentów, które Tatuś ci dał!!! Dało mi to do myślenia, ale nie na tyle, żebym zadziałał. Od około 7-8 tygodni czuję, że mój czas w obecnej pracy się już kończy, że wszystko już zrobiłem (mimo, że mam wspaniałą pracę i niesamowicie kochanych ludzi w koło). Kiedy tak myślałem o końcu tego czasu, Bóg zaczął wkładać w moje serce pewien projekt (teraz nie będę o tym wspominał). Po ludzku odczuwam strach, ponieważ kompletnie nie znam się na tej dziedzinie, totalne zero wiedzy; duchowo jedna przebieram nogami, żeby w to już wejść (nie jestem jednak pewny, czy to naprawdę Bóg, czy może ja sam tego zapragnąłem)…….i co się dzisiaj wydarzyło? Piękny wykład, za który z serca dziękuję Łukaszowi i zadanie o Tomku, który chciał zmienić pracę. Przypadek? Ja nie uznaję przypadków a tylko Bożą wolę dla każdego z nas!!! To dopiero pierwszy wykład a takie rzeczy się już dzieją 🙂 🙂 🙂
A teraz perełka: wanna z gorącą wodą, to jest miejsce, gdzie najcudowniej czyta mi się Boże Słowo. Kiedy tak czytałem, pomyślałem o tym, jak Tatuś się cieszy, gdy Łukasz gra dla Niego. W tym momencie usłyszałem w sercu ten cichy, subtelny i niesamowicie troskliwy głos: jesteś perfekcyjny, idealny i doskonały; niczego ci nie brakuje ani fizycznie, ani intelektualnie, bo JA, BÓG cię stworzyłem….wiecie co, aż mi się płakać zachciało ze wzruszenia – takie słowa w obliczu tego, że ostatnio miałem tendencje do potępiania się (bo nie zawsze potrafię podporządkować cielesność pod ducha). To tyle, co chciałem dzisiaj napisać 🙂
Błogosławię was wszystkich w Święte Imię Pana naszego, Jezusa Chrystusa; Pokój Boży niech was wypełnia – dobrej nocy kochani 🙂
-
Rafał, bądź świadomy tego, że Twoje świadectwo jest wielką zachętą dla innych 🙂 to niezwykłe, jak Bóg potrafi szarpnąć struny, które od dawna czekały tylko na sposobność, by zagrać na Jego chwałę! dziękuję, że dzielisz się swoim doświadczeniem Jego miłości!
-
Usuń użytkownika
Usuń użytkownika17 marca 2022 na 12:14O tak, zgadzam się z Piotrem, twoje świadectwo jest i będzie wielką zachętą. Dzięki za twoją otwartość, moje serce także wypełnia radość, ta od Taty
-
Anonimowy
Gość1 kwietnia 2022 na 12:50Witaj Rafale
dziękuję Bogu za Twoją gorliwość i piękne świadectwo!
-
-
Witajcie,
nie widzę zakładki “studium Biblijne”, dlatego podzielę się tutaj.
Dziękuję Agnieszko i Piotrze za dzisiejszy wspaniały czas, jaki wspólnie spędziliśmy. Po tym studium wiem aż tyle, że ‘tak naprawdę to wiem niewiele’. Gdy to sobie uświadomiłem, troszkę mnie to zasmuciło. Dokładnie w tym samym momencie przyszła myśl:
nie bój się; jeśli tylko Mi zaufasz i pozwolisz się prowadzić, ilekroć gdzieś cię poślę, będę mówił za ciebie….
Bardzo mi to dodało otuchy, ale też zrodziło kolejne pytanie: jak to jest z tym zaufaniem: ustami mówię, że ufam; mam pragnienie bezgranicznego zaufania….a czy w sercu ufam naprawdę? Szukam odpowiedzi, jak to rozeznać
pozdrawiam Was i Błogosławię
-
Rafał, w kwestii technicznej – chyba już jesteś w naszych “biblijnych” grupach na platformie 🙂
dziękuję za Twoje słowa, z pokorą, w miłości i z szacunkiem uczymy się Wam służyć tym, co już mamy za sobą i wciąż odkrywając nowe i nowsze, i jeszcze nowsze światełka w Piśmie Świętym – a wszystkie, budując zaufanie, świadczą przez Ducha Świętego o Jezusie Chrystusie, który jest doskonałym odbiciem Ojca
to wspaniałe, że możemy w tym odkrywaniu towarzyszyć też Tobie 🙂
-
Zaloguj się, aby odpowiedzieć.